Integracja cobotów z linią produkcyjną
Na efektywność i powodzenie wdrożenia cobotów wpływa szereg kluczowych czynników. Warto jednak podkreślić, że dostosowanie infrastruktury technicznej fabryki do pracy z cobotami nie jest szczególnie skomplikowane. Coboty są projektowane tak, aby z powodzeniem mogły pracować w różnych środowiskach. W wielu przypadkach wystarczy wygospodarowanie niewielkiej przestrzeni na hali produkcyjnej oraz zapewnienie podstawowych mediów, takich jak zasilanie elektryczne i sprężone powietrze. Ważne jest jednak wcześniejsze precyzyjne określenie, jakie zadania będzie wykonywał cobot oraz jakie narzędzia zostaną do niego zamontowane. Co więcej, istnieje możliwość stworzenia mobilnych stanowisk, które można przenosić w różne miejsca fabryki w zależności od aktualnych potrzeb produkcyjnych. Takie podejście zapewnia maksymalną elastyczność i optymalizację wykorzystania zasobów.
Bezpieczeństwo w środowisku produkcyjnym
Bezpieczeństwo pracy w środowisku produkcyjnym jest jednym z najważniejszych aspektów wdrożenia automatyzacji. W przeciwieństwie do klasycznych robotów przemysłowych, coboty są wyposażone w zaawansowane systemy wykrywania kontaktu, co pozwala im bezpiecznie współpracować z ludźmi. Jednak projektowanie bezpiecznego stanowiska wymaga uwzględnienia dodatkowych elementów, takich jak czujniki i przełączniki, które monitorują otoczenie cobota. Przykładowo, cobot powinien być zdolny do zwolnienia lub zatrzymania pracy w momencie, gdy wykryje obecność człowieka w swojej strefie działania. Najczęstsze błędy przy projektowaniu współpracy człowieka z cobotem wynikają z niedostatecznego uwzględnienia potencjalnych zagrożeń oraz braku odpowiednich testów stanowiska. Dlatego tak ważne jest, aby proces projektowania był przeprowadzany przez doświadczonych specjalistów, a cały system przeszedł rygorystyczne testy bezpieczeństwa.
Efektywna kalibracja cobotów i współpraca z maszynami
Kalibracja cobotów to kluczowy etap ich integracji z istniejącymi maszynami. W praktyce coboty rzadko występują jako samodzielne urządzenia. Są one częścią większego systemu automatyki przemysłowej i muszą skutecznie komunikować się z innymi elementami linii produkcyjnej. Wyposażone w układy wejść i wyjść, coboty mogą przesyłać informacje o swoim stanie oraz odbierać sygnały dotyczące pracy innych maszyn. Kluczowe jest zapewnienie odpowiedniej synchronizacji, aby uniknąć zakłóceń w procesie produkcyjnym. W porównaniu z innymi robotami przemysłowymi, coboty wymagają bardziej precyzyjnej kalibracji, zwłaszcza jeśli ich zadania obejmują współpracę z człowiekiem. Dlatego proces ten powinien być prowadzony przez doświadczonych inżynierów, którzy znają specyfikę pracy cobotów i potrafią dostosować je do wymagań konkretnego środowiska.
Cobot vs. „tradycyjny” robot
Choć coboty oferują wiele zalet, takich jak możliwość bezpiecznej współpracy z człowiekiem, mają także swoje ograniczenia. Jednym z nich jest konieczność dokładnego określenia parametrów pracy, takich jak waga, środek ciężkości i momenty bezwładności przenoszonych przedmiotów. W przypadku tradycyjnych robotów przemysłowych, takie szczegóły nie zawsze muszą być doprecyzowane, co czyni je bardziej uniwersalnymi w pewnych zastosowaniach. Kolejnym ograniczeniem cobotów jest ich prędkość. Aby zapewnić bezpieczeństwo, muszą one poruszać się wolniej, co może wpływać na wydajność w porównaniu z klasycznymi robotami zamkniętymi w klatkach ochronnych. Dodatkowo, coboty mają niższe udźwigi – obecnie na rynku nie znajdziemy modeli zdolnych do przenoszenia przedmiotów o wadze powyżej 100 kg. Dlatego w zadaniach wymagających dużej siły lub szybkości tradycyjne roboty mogą być lepszym wyborem.
Współpraca człowieka z cobotem
Wprowadzenie cobotów do środowiska pracy często wiąże się z koniecznością przeszkolenia personelu i zmiany ich ról w organizacji. Jednak proces ten nie jest skomplikowany i zazwyczaj nie wymaga rewolucyjnych zmian. Kluczowe jest zrozumienie, że coboty nie zastępują ludzi, lecz wspomagają ich w wykonywaniu zadań. Przykładowo, pracownik, który wcześniej układał kartony na palecie, dzięki pomocy cobota może skoncentrować się na bardziej złożonych zadaniach, takich jak logistyka czy oznaczanie towarów. Taka zmiana prowadzi do wzrostu wydajności i minimalizuje ryzyko błędów. Najczęstsze problemy komunikacyjne i organizacyjne wynikają z oporu przed zmianami oraz braku odpowiedniego przygotowania zespołu. Dlatego warto zadbać o przejrzystą komunikację i odpowiednie szkolenia, aby pracownicy zrozumieli korzyści płynące z wdrożenia cobotów.
Coboty a wymogi prawne i normatywne
Na polskim rynku integracja cobotów musi spełniać określone wymagania prawne i normatywne, co może stanowić wyzwanie dla niektórych firm. Podstawowym dokumentem regulującym bezpieczeństwo w robotyce jest norma PN-EN ISO 10218, która została podzielona na dwie części. Pierwsza z nich, PN-EN ISO 10218:1, dotyczy konstruktorów robotów, natomiast druga, PN-EN ISO 10218:2, jest skierowana do użytkowników i opisuje wymagania dotyczące systemów oraz ich integracji. Ważnym uzupełnieniem tej normy jest specyfikacja techniczna ISO/TS 15066, która szczegółowo definiuje wymagania dla cobotów współpracujących. Przestrzeganie tych przepisów jest kluczowe dla zapewnienia bezpieczeństwa i efektywności pracy cobotów. Dlatego firmy planujące ich wdrożenie powinny skorzystać z pomocy ekspertów, którzy znają aktualne regulacje i potrafią dostosować systemy do obowiązujących standardów.
Łukasz Kaszowicz
Doświadczony specjalista ds. automatyzacji i robotyzacji, który od ponad 6 lat zajmuje się wdrażaniem nowoczesnych technologii robotycznych, w tym cobotów, w środowiskach przemysłowych. Jest absolwentem Politechniki Rzeszowskiej na kierunku mechatronika. Jego pasją jest programowanie robotów przemysłowych zarówno offline, jak i online, co pozwala mu na precyzyjne dostosowanie rozwiązań do potrzeb klientów. Dzięki szerokiej wiedzy i umiejętnościom zrealizował projekty dla takich firm jak ABB, Olimp Labs, Danfoss, Fakro, Wiśniowski czy Husqvarna, zdobywając uznanie za skuteczność i innowacyjność swoich działań. Swoją wiedzą dzieli się także na łamach branżowych portali, takich jak iAutomatyka, gdzie publikował na temat wykorzystania standardu OPC do programowania offline.